Robienie mydła to z pewnością bardzo kreatywne zajęcie: angażuje wyobraźnię, wiedzę, pozwala się realizować i wypowiadać, a do tego wszystkiego powstaje mydło, przedmiot zdecydowanie użytkowy, który często sprawia radość osobom obdarowanym lub kupującym. Świadomość, że w mydle, którego używamy na codzień nie ma żadnych zbędnych, sztucznych dodatków jest dodatkowym źródłem satysfakcji. Wszystko to prawda, z której od dawna zdawałam sobie sprawę, ale nie wiedziałam, że równie wiele satysfakcji może dostarczyć informacja o tym, że moje gotowe bazy mydlane są wykorzystywane do "zabawy w mydło" na przyjęciu urodzinowym dla maluchów, Takie przyjęcie to wspólna kreatywna zabawa wszystkich zaproszonych mam i dzieci. I powstają wtedy naprawdę wspaniałe mydełka! Dziękuję Pani Agnieszce- wspaniałej, kreatywnej mamie, która takie przyjęcie urodzinowe wymyśliła i przesłała mi kilka zdjęć mydeł, które podczas przyjęcia powstały. Mam nadzieję, że inne mamy zechcą skopiować "mydełkowe urodziny", a ja chętnie o wszystkim napiszę, no i przygotuję mydlane bazy....
Pani bazy są wspaniale, a nasze mydełka nie dorównują cudnym kostkom, jakie miałam szansę wypróbować. Dziękujemy za możliwość tworzenia wlasnych mydełek i ostrzegam- jest nas coraz więcej :)
OdpowiedzUsuńMoje mydełko robi się co raz twardsze :-) Lada dzień i już wystawiam je na leżakowanie.
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę o zdjęcie
OdpowiedzUsuńWitam, ma pani rewelacyjnego bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Takie słowa działają jak prawdziwy balsam, dziękuję!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńnapisałam u siebie na blogu recenzję kilku Pani mydełek, bo jestem nimi naprawdę zachwycona! :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Byłam, przeczytałam i jest mi niezmiernie miło, Natturalnie będę czytać!
OdpowiedzUsuń