Nadawanie nazw swoim mydłom tylko czasem jest proste, a czasem idzie jak po przysłowiowej grudzie. I dokładnie tak się sprawa ma z Mydłem Achillesa. (poprzednia nazwa- Do Rany Przyłóż). Chciałabym podkreślić w nazwie, że jest to mydło z zielem krwawnika, bardzo cennym ziółkiem, dobroczynnym dla skóry itd. , ale słowo "krwawnik"jest jakieś takie mało medialne i nijak nie mogę nic sensownego wymyślić, a nazwa Mydło Achillesa podoba mi się średnio. A może pomożecie i wymyślicie jakąś super nazwę? Osoba, która wymyśli tę super nazwę, otrzyma w nagrodę "czteropak" mydła z Lawendowej Farmy. Serdecznie zapraszam wszystkich do wymyślania, swoje propozycje wpisujcie w komentarzach lub przysyłajcie na sklep@lawendowafarma.pl, czekam do niedzieli ( 24 lutego).
Wskazówka: najbardziej lubię dowcipne nazwy!
Na pewno coś wymyślę... już główkuję nad nazwą :D
OdpowiedzUsuń...I wysłane :)
UsuńPogłówkuję. Na razie do głowy wpadła mi nazwa "Mydło z Tysiąca i Jednego Liścia", ponieważ nazwa ludowa krwawnika używana na Podlasiu brzmi tysiąclist, ale może się mało kojarzyć z samym krwawnikiem, więc będę główkować dalej ;)
OdpowiedzUsuńProzerpine przysłała tak ciekawe propozycje, że nie mogłam sobie odmówić, aby je tu przedstawić, poniżej fragment jej maila-ileż tu ciekawostek na temat krwawnika!
OdpowiedzUsuń"1."Damska rzecz", lub "Ziele niewieście"- kobiety stereotypowo uważa się za łagodne, dobrotliwe,bardziej empatyczne... takie, które pochylą się nad cudzą niedolą... jeszcze w czasach II wojny światowej za najbardziej wzniosły i stosowny dla niewiast zawód uznawano misję pielęgniarki... a że od średniowiecza krwawnik był symbolem kobiecych comiesięcznych przypadłości... Także mydełko z krwawnikiem to suma "damskich" cech ;)
2. " Scab & Plaster "- bo skoro mydełko jest dosłownie "do rany przyłóż", także stanowi idealne dopełnienie najdrobniejszej ranki, zupełnie jak fachowy plaster :) Ot, nieodłączna para ;)
3. "Miłość czystej kwi" - krwawnik miał być według wierzeń ludowych składnikiem prawidłowo przyrządzonego eliksiru miłosnego-afrodyzjaku...
4. "Ratownik pospolity"- bo wybawia potrzebującą pomocy skórę od infekcji, niczym fachowiec na służbie, a przy tym na jego pomoc liczyć można na obszarze całej Polski, bo każdy może użyć mydła z pospolitym u nas ziółkiem ;)
5. "Żenisz się?"- gra słów ;) w moich rodzinnych stronach (woj. świętokrzyskie) na krwawnik mówi się "żeniszek", że to niby symbol wszystkich ran, jakie to zadaje miłość kobiety i mężczyzny sfinalizowana przed ołtarzem... w wierzeniach ludowych podobno miał moc łagodzenia urazów z toksycznych związków.
6. "Pomoc ma we krwi"- a propos pomocności, a propos krwawnika... :)
7. "Postrach wampirów"- wedle ludowych podań krwawniki miały moc odstraszania wampirów."
Gratuluję pomysłów, proszę o więcej!
świetne propozycje Prozerpine :D
OdpowiedzUsuńmi się skojarzyło Tysiąc Listków, Dobrotek, Krewkie Ziółko
podoba mi się propozycja 'mydło z tysiąca i jednego liścia' - piękna!
OdpowiedzUsuńale żeby zwiększyć wybór, to dodam jeszcze kilka propozycji od siebie:
-'amulet sasa' - podobno krwawnik był jednym z ziół umieszczanych w saskich amuletach chroniących przed praktycznie wszystkich - od ślepoty po psy;)
-'sny o miłości' - wyczytałam, że według pewnych rymowanek krwawnik pod poduszką przyniesie sen o prawdziwej miłości.
-'magiczne mydło' - przez wieki krwawnik był uznawany za ziele magiczne, więc takie samo powinno być mydło;)
pozdrawiam!:)
Czy trzeba uzasadniać nazwy, tak jak to zrobiły dziewczyny powyżej? Bo ja wysłałam maila i tego nie zrobiłam więc nie wiem czy to się liczy.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie trzeba, jestem wdzięczna za każdą propozycję, ślę uśmieszki,
Usuńmoje propozycje
OdpowiedzUsuń- "matkowe mydło" bo krwawnik jest jedną z roślin niesionych w pęku do kościoła w święto Matki Boskiej Zielnej
- "złota pięta" to od nazwy złocień krwawnik i Łacińskiej nazwy Achillea
- "wrzodnik pospolity" lub "wrzodnikowe mydło" bo krwawnik zalecano w walce z chorobą wrzodową
- "azulkowe mydło" ziele krwawnika zawiera 0,25-0,5% olejku eterycznego (jego składnikami jest m.in. azulen